Plac Dominikański
Plac Dominikański wraz z Basztą Dominikańską zwaną w czasie gdy była w całości, "Kiek en den kök", bowiem można było z niej dostrzec co dzieje się w kuchni klasztoru OO Dominikanów. Spłonęła w roku 1807 a jej pozostałość zaadoptowała sobie dzika roślinność i odtąd gdańszczanie nazwali ją "donicą". W głębi widoczny kościół św. Mikołaja przy klasztorze OO Dominikanów oraz z prawej Baszta Jacek.